Rozdział 833
"Nie pozwolę, by ktokolwiek, kto cię skrzywdził, uniknął kary."
Gdy o tym pomyślał, w oczach Arnolda zajaśniało niezachwiane postanowienie.
W porównaniu z jego wcześniejszym zachowaniem, był teraz zupełnie innym człowiekiem.
Jednocześnie w komisariacie policji sytuacja również nie rozwijała się pomyślnie.
Julian siedział tam arogancko, zamierzając wykonać telefon.
Funkcjonariusz, który go pilnował