Rozdział 452
Julian, jak się okazało, myślał dokładnie o tym samym, co jego rodzice – od razu poszedł szukać Lily.
Skoro willa była jego własnością, nie był już wobec niej tak surowy.
Nosiła jedynie monitor na kostce, a cała sypialnia była jej strefą aktywności.
Posiłki przynosiła jej gospodyni, zostawiała je przed drzwiami.
Julian wyraził się bardzo jasno: tylko zostawić jedzenie, nic więcej.
Żadnych pytań i