Rozdział 1405
Pierwszą osobą, o której pomyślała Aurora, była Tessa – nikt inny nie byłby tak małostkowy.
Poza tym, to był prywatny rodzinny bankiet, a takie rzeczy nie powinny wyciekać.
Skoro jednak jakimś cudem tak łatwo się to rozeszło, każdy by to uznał za podejrzane, łącznie z Aurorą.
Byłaby zdziwiona, gdyby nie kryło się za tym coś podejrzanego.
Twarz Grace lekko się skrzywiła; w końcu sposób, w jaki się