Rozdział 281: To nie miłość
Ciepło wody spływało po ich ciałach kaskadą, ale żar między nimi był jeszcze bardziej pochłaniający. Adam szybko zdjął z niej ubranie, jego ruchy były naglące, pełne tęsknoty. Zanim Claire zdążyła przetrawić to, co się działo, jego dłonie i usta były już na niej, eksplorując każdy centymetr jej drżącego ciała, rozpalając jej zmysły. Jego usta znaczyły ślad czerwonych i fioletowych znaków na jej mi