Rozdział 393 Rycerz w lśniącej zbroi
"Kochanie, jestem rozczarowany, słysząc, że nie chcesz ze mną zjeść kolacji. Więc przyszedłem tutaj, żeby samemu zabrać cię na kolację" - powiedział Adrik, jego głos ociekał sztucznym urokiem, gdy wyciągnął rękę i chwycił dłoń Sofii, podciągając ją i zmuszając do wstania.
Sofia zareagowała błyskawicznie, wyrwała rękę z jego uścisku, a jej oczy płonęły gniewem. "Nawet nie waż się mnie dotykać. Nie