Rozdział 413 Północna Niespodzianka
Sofia delikatnie potrząsnęła Leonardem, a on powoli się przebudził, otwierając z wolna oczy. „Nie mogę spać. Chcę iść na spacer. Pójdziesz ze mną?” zapytała cicho.
Spojrzał na nią jednym okiem, spoglądając w dół na jej twarz. „Mówisz poważnie, aniołku? O tej godzinie?” zapytał, jego głos wciąż był ciężki od senności.
„Wyglądam, jakbym żartowała?” odparła, przymrużając figlarnie oczy.
„Nie! Mówisz