Chapter 212
NICK
Wiedziałem, że Sandra nie będzie dla niego dobra na dłuższą metę, nigdy dla nikogo nie była. Ta kobieta potrafiła doprowadzić człowieka do takiej wściekłości, że chciał ją udusić gołymi rękami. Tak samo postąpiła ze mną i z Lukiem. Była w tym dobra. Nie wiem, dlaczego jeszcze nie umarła.
Patrzyłem, jak Marcus ją dusi. Byłem pewien, że nie jest sobą, był tak wściekły, że dopuścił się tego. J