Rozdział 476
MARCUS
Nie mogłem uwierzyć, że to zrobił; znowu osierocił syna Xandera i wcale się tym nie przejął. Czy popełniłem błąd, pozwalając mu przejąć tę stronę Włóczni? „Wyglądasz na zmartwionego, powiedz, co ci leży na sercu.” Naprawdę nie widział nic złego w tym, co zrobił.
„Syn Xandera…”
„Och, zostawiłem jego opiekuna, a jeśli on też spróbuje czegoś, to nie będę ponosił odpowiedzialności za to, co zro