Rozdział 483
OLIWIA
Och, ta moja gadatliwość. Nie powinnam była mówić Ethanowi o ciąży. "Nie możesz tam iść, Ethan, idź rano, a nawet jak już tam będziesz, nie wspominaj nic o ciąży. Poczekaj, aż sama ci powie." Opadł z powrotem na krzesło, wyglądając na przygnębionego.
To sprawiło, że zaczęłam się zastanawiać, co on mógł powiedzieć lub zrobić Emily, że tak na niego wpłynęła. "O co się w ogóle pokłóciliście?"