Rozdział 363
OLIVIA
Czułam niepokój, wręcz panikę, ale usilnie starałam się zachować zimną krew. Dwa dni minęły, a po Ethanie i moim synu nie było śladu. Miał być weekendowy wypad na kemping, ale Ethan nie dał znaku życia, a jego telefon milczał.
Próbowaliśmy się z nim skontaktować na wszelkie sposoby, lecz bez skutku. Nick pojechał nawet do jego mieszkania, ale go tam nie zastał. Wiedziałam, że nigdy celowo n