Chapter 274
NICK
Przybycie Marcusa nie poszło na marne. Dzięki niemu udało nam się odnaleźć Olivię, a to samo w sobie sprawiło, że każda sekunda tego chaosu wydawała się warta zachodu. Widok jej żywej, z płytkim, ale miarowym oddechem, był ulgą, której – jak się okazało – potrzebowałem, dopiero gdy ją zobaczyłem. Ale nawet w tej uldze nie mogłem pozbyć się niepokoju, który zagnieździł się w mojej piersi. Oli