205.Rozdział 205 Kupno domu dla Naomi
Teresa wciąż odczuwała skutki grypy, jej ciało było gorące i rozpalone, jakby piekła się w piekarniku.
Kiedy głęboki, magnetyczny głos Charlesa wyszeptał jej coś do ucha, Teresa poczuła dreszcz elektryczności przebiegający jej po kręgosłupie.
Na wpół przytomna, z trudem zmuszała się do otwarcia oczu, ledwo wydostając się ze snu.
"Śniłam o Troi, więc dlaczego słyszę głos Charlesa?" - zastanawiała s