206.Rozdział 206 Przytul mnie
Tego wieczoru, o siódmej, Teresa dostała pilne wezwanie – miała dołączyć do lekarza z Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w nagłej wizycie terenowej.
Miała właśnie kończyć dyżur, gdy nadeszła ta wiadomość, a jej nastrój momentalnie runął na dno niczym dzwon na Wawelu.
Na szczęście wezwanie nie było daleko – w dzielnicy niecałe dwa kilometry od szpitala.
Pacjentem było małe dziecko, więc jako pediatra