308.Rozdział 308 Nie mogę cię jeszcze mieć
Pocałunek Troya był władczy, a jednak jakimś cudem jednocześnie czuły.
On doskonale wiedział, co robi – Teresa po kilku jego pocałunkach po prostu rozpływała się w jego ramionach.
Chciała go odepchnąć, ale nie miała na to siły.
Pozwoliła mu po prostu kraść każdy jej oddech, po trochu.
Troy trzymał Teresę blisko, czując, jak mięknie w jego ramionach. Jego palce powędrowały do jej koszuli, rozpinają