Rozdział 138 Nadzieja Moniki
Charles poczuł lekkie ukłucie w sercu, słysząc słowa Yolandy. Delikatnie oparł brodę na jej głowie i powiedział: "Jestem tutaj. Będę z tobą."
"Okej," wymamrotała Yolanda, nie robiąc scen, ale wyraźnie niezadowolona.
Charles widział, że jest zmartwiona, ale nie zdawał sobie sprawy, że tak bardzo chciała, żeby była z nią mama. Czasami nawet dzieci nie potrafią zrozumieć swoich uczuć.
Yolanda oparła