329.Rozdział 329 Troy zostaje ranny
Teresa siedziała na schodach, jej mała twarzyczka wykrzywiona bólem, gdy trzymała się za obolałe pośladki.
Ból groził pochłonięciem całej jej istoty.
Ale kiedy Troy zawołał, Teresa i tak usłyszała jego głos, wyraźny jak dzwon.
Odwróciła się niemal instynktownie i dostrzegła Troya, tuż na szczycie schodów.
Był w piżamie, kapcie szurały po stopniach, a jego twarz wyrażała troskę i niepokój, gdy powo