345.Rozdział 345 Żale Sylvii Morris
Teresa słuchała, jak wszyscy wokół niej się nad nią użalają. Z wciąż zaczerwienionym nosem pokręciła głową i powiedziała: "Nie, naprawdę wszystko w porządku."
Mimo to, troska w oczach wszystkich ani trochę nie zniknęła.
Z wyjątkiem Sylwii – jej spojrzenie w stronę Teresy stało się nieczytelne, a w jej oczach migotały skomplikowane emocje.
Przypomniała sobie tamtą noc na moście – rozbite samochody,