118
PUNKT WIDZENIA CAMILLI
Po tym wszystkim byliśmy spięci, bo to oznaczało, że ktoś wpadł na trop naszego planu, ale ktokolwiek to był, więcej się nie pokazywał. Wyglądało to tak, jakby starał się zachowywać ostrożnie, żeby nie zwracać na siebie uwagi. Następnego ranka wciąż nie byliśmy bliżej odkrycia, kim jest ta osoba, ale byłam podekscytowana, ponieważ drużyna, która wyruszyła po nocny bloker, mi