Dwieście siedemdziesiąt osiem
PUNKT WIDZENIA CAMILLI
Czułam pulsowanie wody pod ziemią, jakby wibrowało pod moimi opuszkami palców. Jedną rzeczą było wyciągnięcie wody z ziemi, a zupełnie inną to, co próbowałam zrobić. Słabo słyszałam w głowie głos Rykera, który prosił mnie o ostrożność, ale nie mogłam się teraz wycofać, nie wtedy, gdy tak wiele istnień było zagrożonych. Wypuściłam głęboko powietrze, próbując uspokoić bijące s