131
PUNKT WIDZENIA CAMILLI
Damien tak naprawdę nikomu nie powiedział, kiedy wyjeżdża, a pożegnać go poszliśmy tylko Ryker i ja. Na jego twarzy malowało się pewne rozczarowanie z powodu tak małej frekwencji, ale tak naprawdę nie mógł się spodziewać niczego innego, biorąc pod uwagę to, co się działo. Kiedy już go nie było, próbowałam namówić Riley i Christine, żeby dołączyły do nas na trochę spokojnego