169
PUNKT WIDZENIA CAMILLI
Stałam w całkowicie ciemnym pokoju i doszłam do wniosku, że tego nienawidzę. Stałam przed lustrem i kiedy na nie spojrzałam, zobaczyłam siebie, ale z otwartą raną w piersi. Instynktownie wyciągnęłam rękę, żeby dotknąć piersi, ale nic tam nie było. Zmarszczyłam brwi, wpatrując się w lustro. Obraz się nie poruszał, lustro było solidne, więc dlaczego w mojej piersi była dziura,