248
PUNKT WIDZENIA RYKERA
Juan próbował udawać obojętność, ale co kilka sekund zerkał w stronę wejścia. Wsadził ręce do kieszeni, starając się ukryć, jak bardzo skręca palce. Niemal czułem fale niepokoju emanujące od niego.
Aurora i Audrey siedziały obok Damiena. Pokazywał im chmury, a one co chwilę głośno chichotały. Riley siedziała sama, z nogami skrzyżowanymi i rękami złożonymi przed sobą. Czułem,