Rozdział 128: Żywi i umarli
Elsie nigdy nie wierzyła w duchy ani zjawy – i była równie pewna, że Lily nie jest typem osoby, która z poczucia winy zaczęłaby mieć halucynacje.
Po piętnastu latach spędzonych w górach uczucia Lily do Willa dawno wygasły. Przez te wszystkie lata odwiedziła jego grób zaledwie kilka razy, więc nie było powodu, by nagle poczuła się teraz obciążona.
Była przekonana, że ktoś sobie z nich kpi; ale wszy