Rozdział 438: Bez litości
Ostatnia noc była zbyt intensywna. Bandaże, które Yunice starannie owinęła wokół dłoni Wyatta, rozdarły się, plamiąc pościel krwią.
Właśnie zmienił pościel i ułożył ją z powrotem do łóżka, gdy z zewnątrz dobiegły wściekłe krzyki Jacksona.
Yunice spojrzała na niego z troską. Wyatt poklepał ją uspokajająco po dłoni, a następnie wyszedł.
Jackson stał wściekły tuż za drzwiami gabinetu. W przeciwieństw