Rozdział 609 Pułapka na igły
Tymoteusz nie umiał czytać i nie miał zielonego pojęcia o trunkach. Otwierał butelkę za butelką, odrzucając każdą z nich, aż w końcu natrafił na butelkę whisky, która odpowiadała jego gustowi.
Nałożył sobie pełny talerz i zataczając się, wrócił, by usiąść naprzeciwko Owena.
Jednak w momencie, gdy usiadł, natychmiast znowu wstał.
Oczy Tymoteusza rozszerzyły się z bólu, a jego twarz wykrzywiła się w