Chapter 617 The Invitation
Wczesnym rankiem następnego dnia Natalie obudziła się wyjątkowo wcześnie. Ostatnio była zbyt zajęta, żeby odprowadzać syna do przedszkola. Codziennie Trevon go zawoził i odbierał.
Trevon bardzo oddanie zajmował się dziećmi i nie polegał na kierowcach ani ochroniarzach, którzy mieliby odebrać syna.
Ale Jim musiał być w pogotowiu.
Ponieważ Natalie miała dziś wolne, przygotowała się, żeby odprowadzić