Rozdział 485: Bez Zamiaru
Widząc, że jego żona nie nalega na kwestię zarejestrowania aktu małżeństwa, William na moment stał się podejrzliwy. Potem odwrócił się, by spojrzeć na córkę.
Czy możliwe, że jego córka wcześniej poruszyła tę kwestię z żoną, aby ta nie naciskała zbytnio? Czyżby chłopak z rodziny Landorów wziął na siebie winę?
Prawdopodobnie tak to się potoczyło. Inaczej nie byłoby mowy, żeby jego żona tak łatwo się