Rozdział 327: Chcę trzymać cię za rękę
Po chwili oszołomienia, Frank w końcu ustąpił pod wyczekującym spojrzeniem Avy. Spojrzeniu tej małej dziewczynki nie mógł się oprzeć.
Frank podniósł zieloną czapkę i pchnął białą walizkę. Drugą ręką pogładził szyję Avy i delikatnie ją uszczypnął, jakby ją wpół obejmował. Następnie wyszedł z klubu Lithern. W tym momencie łzy, które Lily tak długo powstrzymywała, w końcu popłynęły.
Nie było miło być