Rozdział 167: Wypadek samochodowy
Następnego ranka Trevon emanował urodą od stóp do głów. Z radością poszedł do pracy!
Kiedy Jim przyjechał go odebrać, wydawał się być w euforii. Widząc, że Trevon jest w dobrym nastroju, Jim był zdziwiony. Czyż Trevon nie został odrzucony przez Natalię zeszłej nocy? Dlaczego wciąż był taki szczęśliwy?
Czy śmiał się ze złości? A może pocieszał się? A może stało się coś, o czym nie wiedział?
Seria z