Rozdział 442: Dzisiaj Ja Jestem w Centrum Uwagi
Noc była głęboka. Cała willa pozbyła się przed-snem zgiełku i słychać było tylko delikatny szelest liści za oknem i przyjemne ćwierkanie ptaków. Wszyscy inni spali już w swoich pokojach. Tylko pokój Franka tętnił życiem, rodząc coś przyjemnego. Tej nocy, łapczywie pragnął więcej.
Oboje bez wytchnienia dzielili się swoimi ostatnimi przemyśleniami, obietnicami i oczekiwaniami. W ciemności ich zmysły