Rozdział 439: Ładne Imię
Theo oparł się na lasce przy wejściu, rozglądając się z zapałem. Gage mu towarzyszył i obaj wyglądali jak żyrafy, wyciągające szyje. Nawet Mary, która stała za nimi, robiła to samo.
Po chwili usłyszeli odległy dźwięk nadjeżdżających samochodów. Gage był tak podekscytowany, czekali przecież ponad pół godziny. Bał się, że jeśli będą czekać dłużej, nogi Thea nie wytrzymają.
Gage powiedział z entuzjaz