Rozdział 277: Okazywanie uczuć, jakby nikogo nie było
Ten arogancki, zimny i bezduszny mężczyzna z przeszłości oświadczył jej się przed ekranem. Był ostrożny i bał się, że ją skrzywdzi. Tak bardzo ją chronił. Miłość była akceleratorem życiowej błogości.
Kryształowe łzy, kropla po kropli, spływały na ekran telefonu, tworząc plamy. Ekran już sczerniał i osoby na nim nie było już widać.
Natalie wciąż wpatrywała się w ekran, jakby mogła przez niego przej