Rozdział 116: Wstrząśnienie mózgu
O 8:40 rano następnego dnia, jak zwykle, Natalie obeszła oddział i zaprowadziła kilku pracowników do sali Hacketta. Po zadaniu mu kilku pytań, powiedziała: "Może pan dziś wyjść."
Hackett był niezadowolony, słysząc, że może wyjść. Pierwotnie planował wrócić do domu tego dnia, ponieważ nudziło go samotne przebywanie tutaj, ale po przyjęciu Trevona do szpitala, zmienił zdanie. Nie tylko miał towarzys