Rozdzial 100: Na pokład
Po drugiej stronie Natalie jeszcze się nie obudziła.
Śniadanie na stole w jadalni wciąż było nietknięte, a drzwi szczelnie zamknięte.
Bez wątpienia, wciąż spała.
Po około 50 minutach Sherri pojawiła się w luźnej piżamie, z kołnierzykiem zsuwającym się z ramienia. Wlokła kapcie i energicznie drapała swoje potargane kręcone włosy, by otworzyć zaspane oczy. "Czemu tak wcześnie wstałaś?"
Spojrzała na