Ostatni rozdział
Perspektywa Valerie:
Lance upewnił się, że wrócimy do domu dopiero po potwierdzeniu, że jestem w dobrym stanie i nie ma żadnych komplikacji. Czułam się, jakbym miała zgnić w tym szpitalnym łóżku, ale w końcu byłam w domu z moim dzieckiem.
Wszystkie prezenty, rzeczy, które dostaliśmy od partnerów biznesowych, większości personelu, który przyszedł na tamtą nocną imprezę, i innych ludzi, których poch