Rozdział 19
Stanęłam w szoku, niezdolna do słowa.
Uniósł brew. – Zadałem ci pytanie.
– J-ja nie…
– Nie obchodzisz mnie ty ani to, co zrobiłaś, ale komuś, kto zmienia tożsamość, żeby wyjść za mąż, nie można ufać.
Odsunął się ode mnie. – Rzuć torby, zostajesz w tym pokoju.
– Ale ty…
– Jeśli przeniesiesz się do innego pokoju, wzbudzi to podejrzenia. Moja matka będzie chciała wiedzieć więcej. Zostajesz w tym poko