Rozdział 20
Pozostał w tej pozycji, obejmując mnie, a ja nie mogłam przestać się martwić, że ktoś nas zobaczy.
Po chwili odsunął się ode mnie, a ja zamrugałam, wciąż zdezorientowana tym, co się właśnie wydarzyło.
– Dlaczego to zrobiłeś?
– Bo zobaczyłem kogoś, kogo znam, i nie chciałem, żeby zobaczył moją twarz – powiedział z kamienną twarzą. – Nie martw się, nic ci nie robię.
Odwrócił się ode mnie i wrócił na