Rozdział 152
Amber wiedziała, że jej nagłe odejście zmartwi Valerie, ale w tej chwili niewiele ją to obchodziło.
Weszła do pokoju gościnnego, który w pewnym sensie przekształciła w swój pokój w tym domu i stała tam przez kilka minut, próbując złapać oddech.
"Nienawidzę tego. Tak bardzo tego nienawidzę." Zacisnęła palce w pięści. "To takie niesprawiedliwe."
Właśnie wtedy usłyszała lekkie pukanie do drzwi i odwr