Rozdział 414 Łobuzy w stolicy
Ostatnimi czasy dopisywał mi humor. Choć nie miewałam już snów – czy to o przeszłości, teraźniejszości, czy przyszłości – moja magia przybierała na sile, moja wilczyca wylegiwała się leniwie, a Serena została odnaleziona. Wyrocznia nie mogła jeszcze wrócić do stolicy, ale znaliśmy miejsce jej pobytu, a Killian wysłał wojowników, by ją chronili.
Wszystko układało się pomyślnie, lecz powinnam była w