Rozdział 1161
Widząc, jak bardzo zdeterminowany był Henry Armstrong, Georgie Clementine przestała się opierać.
Znała Henry’ego bardzo dobrze. Chociaż zwykł być figlarny i lubił się wygłupiać, był człowiekiem zasad. Nigdy nie wykorzystałby drugiej osoby, gdy ta była słaba.
Dlatego Georgie wcale się tym nie martwiła…
Wkrótce Henry szybko wsiadł do samochodu z drugiej strony. Usiadł obok niej i zamówił taksówkę pr