Rozdział 1732
„Jechałam przepisowo. Co z tobą nie tak? Jak mogłeś mi to zrobić…” Cindy Dunn dalej udawała niewiniątko. By wypaść na prawą, udawała nawet złość.
Piękna kobieta wygląda dobrze, nawet kiedy się złości.
Wszelkie emocje wyrażały się poprzez mikroekspresje na jej twarzy.
Jeden z ochroniarzy spojrzał na Cindy surowo. „Dokąd pani jedzie?”
„Co to ma z wami wspólnego? Czy to wasza droga?” Cindy zmarszczył