Rozdział 1656
"Stój! Oddaj mi moją torebkę…" To był żałosny krzyk kobiety.
"Śmiesz to powtórzyć?" Zapytał mężczyzna lodowatym głosem.
Kiedy Bobby Cates usłyszał te głosy, szybko przedarł się przez tłum i podszedł na bok drogi. Spojrzał w kierunku, skąd dobiegał dźwięk.
Właśnie wtedy, jakieś dwanaście metrów dalej, mężczyzna w średnim wieku, trzymający torebkę, uderzył w twarz chudą, kościstą kobietę w średnim w