Rozdział 1605
"Ach… Josh jest taki delikatny dla swojej asystentki…"
"Czy oni nie są w związku? Płacz-płacz… Oszaleję…"
"Gdyby Josh spojrzał na mnie, niósł mnie i mówił do mnie tak delikatnie, byłabym gotowa umrzeć za niego od razu."
"Siostry, nagle rozumiem, co czują te złe, knujące konkubiny w starożytnych pałacach… Płacz-płacz… Naprawdę chcę otruć asystentkę Josha teraz…"
Annabeth Cates poczuła się znowu nie