Rozdział 1166
Trudno było sobie wyobrazić, że młody panicz, taki jak Henry Armstrong, który nigdy wcześniej nie gotował, zechce gotować dla Georgie Clementine.
Georgie powoli zaczęła sobie wyobrażać Henry'ego, jak niezdarnie trzyma szpatułkę i patelnię, smażąc jajka.
W jej wyobraźni jego nieporadność wydawała się nawet trochę urocza.
– Masz w domu coś na oparzenia? – zapytała Georgie spokojnie.
– Tak… Ale słysz