Rozdział 1383
Po wydechu dymu, Henry Armstrong zamierzał coś powiedzieć…
Jednak zanim zdążył, jego matka z impetem trzasnęła szklanką mleka, którą trzymała w rękach, o stolik kawowy…
Szklanka była do połowy pełna.
Z powodu jej gwałtownego ruchu, sporo mleka się rozlało.
Henry pozostał jednak niewzruszony. W jego oczach nie było żadnych emocji.
„Henry, gdzie ty znalazłeś tę kobietę? Jest taka nieokrzesana i bezw