Rozdział 1516
Jenny Armstrong zmarszczyła brwi z chłodnym wyrazem. Podchodząc do trójki bogatych gówniarzy, wyciągnęła przed siebie rękę w sposób prowokacyjny…
Widząc to, wszyscy trzej spojrzeli na nią ze zdziwieniem. „O co chodzi, Jenny?” zapytali chórem.
„O czym przed chwilą rozmawialiście?” zapytała Jenny. Jej ton i wyraz twarzy były równie lodowate.
„O niczym konkretnym… Po prostu komentowaliśmy tych młodyc