Rozdział 1844
Xyla Quest przyglądała się Sebastianowi Brenandowi z ciekawością. – Dobrze, pewnie. O co chodzi?
Wskazał na Sophie Kenwick, która bawiła się iPadem. – Mogę ją mieć?
Xyla natychmiast zmarszczyła brwi, słysząc to. – Stare nawyki trudno umierają, co? Nawet nie minęło tak dużo czasu, prawda?
Naprawdę myślała, że Sebastian się zmienił, że nie jest już tym samym starym sobą.
Jako kobieta uważała, że Rac