Rozdział 1216
Z ciepłym i miękkim ciałem Xyli Quest w ramionach, serce Stanleya Battona momentalnie zaczęło bić szybciej.
– Kochanie… – wyszeptał cicho blisko jej ucha.
Xyla od niechcenia mocno go objęła. – Hmm… – odpowiedziała cicho.
Jej głos brzmiał leniwie i trochę ochryple. To sprawiło, że jego serce znów zaczęło szaleć…
W następnej sekundzie Stanley obrócił się i naturalnie docisnął swoje ciało do jej.
Int