Rozdział 719
Choć makijaż można podrobić, temperamentu już nie.
Xyla Quest przypominała eteryczną, nierealną wróżkę.
A z drugiej strony – zwykła, tandetna szara myszka.
Dziewczyna ostrożnie zamknęła drzwi, po czym szybkim krokiem przemierzyła pokój i zatrzymała się przed Stanleyem Battonem.
Stanley jak zwykle emanował obojętnością. – Słucham?
Zuchwale i bez zapowiedzi obdarzyła go filuternym uśmiechem i bezcer