Rozdział 126
Pan Stone podzielił się ze mną swoją historią, a smutny wyraz twarzy spowił jego zazwyczaj uśmiechniętą buzię. "Po pożarze doznałem poważnego załamania. Musiałem sprzedać swoje nieruchomości i działkę z restauracją, żeby zdobyć to miejsce," powiedział, wskazując na kawiarnię.
"Przykro mi," powiedziałam, szczerze zasmucona. Ashley opowiedziała mi o pożarze, ponieważ zdarzył się kilka tygodni po m